Przewidywane maksimum zjawiska przypada w tym roku we wtorek 13 sierpnia, dlatego też wszystkich zainteresowanych do wspólnego wypatrywania meteorów zapraszamy we wtorek 13 sierpnia po godz. 21:00 do Ogrodu Botanicznego w Łodzi. Tego dnia
wyjątkowo kasy biletowe od ulicy Krzemienieckiej oraz od ul. Retkińskiej będą czynne dłużej, do godz. 23.30.
Bilety wstępu do Ogrodu kosztują 4 i 8 zł, PŁATNOŚĆ WYŁĄCZNIE GOTÓWKĄ.
Przewidujemy, że obserwacje potrwają do godziny 1 w nocy.
Organizatorzy zapewniają profesjonalne prowadzenie obserwacji perseidów. Pracownicy Planetarium i Obserwatorium Astronomicznego w Łodzi i miłośnicy astronomii swoimi opowieściami i fachowymi komentarzami stworzą atmosferę tajemniczości i fascynacji
gwiazdami. I tylko wtedy spełnią się wszystkim życzenia i te małe i te duże. Trzeba tylko w to mocno wierzyć :)
Obserwacje meteorów należą do najprostszych w astronomii, nie wymagają sprzętu astronomicznego. Wystarczy skierować wzrok w stronę nieba. Dla wygody i uniknięcia bólu karku należy położyć się na ziemi, kocu, śpiworze lub leżaku i cierpliwie wpatrywać w
niebo. Oczywiście ilość zaobserwowanych „gwiazd” będzie uzależniona od warunków pogodowych.
W podziwianiu roju meteorów w tym roku będzie przeszkadzał również Księżyc, oświetlony w ponad 93% - zbliża się do pełni. Będzie rozświetlał zatem niebo południowe, a zajdzie dopiero po północy (po godz. 2)
Perseidy to jedno z bardziej spektakularnych wydarzeń, które możemy
podziwiać na sferze niebieskiej. To jeden z rojów meteorów, jednak bardzo
obfity. Zjawisko polegające na wpadaniu w naszą atmosferę pozostałości po
komecie – okruchów wielkości ziarenka piasku tzw. meteoroidów. Zostawiany
po nich ślad to meteory. Nazwa Perseidy wiąże się z miejscem ich radiantu na
niebie – czyli można powiedzieć punktu, w którym przecinają się przedłużone
drogi pojawiających się meteorów.
Radiant tegoż roju obserwuje się na gwiazdozbiorze Perseusza i stąd nazwa
Perseidy.
W okresie około 13 sierpnia, co roku dochodzi do przecięcia się orbity naszej
planety z orbitą pozostałości po komecie 109P/Swift-Tuttle.
Jest to kometa okresowa, która powraca, co 133 lat na Ziemski firmament.
Ostatnio odwiedziła nas w roku 1992. Skutkowało to oczywiście bardziej
efektownymi zjawiskami meteorowymi w latach 90-tych.
W 2019 roku maksimum roju przewidywane jest 13 sierpnia w godzinach od 2
do 15 UT, a więc od godz. 4 do godz. 17. Są, to zatem warunki, złe do
obserwacji, bo jest widno. Planowane pokazy zaleca się w nocy z 12/13 – przed
świtem, bądź wieczorem przed nocą z 13/14 sierpnia.
Prędkość, która dla tego roju dochodzi do 60km/s, powoduje wywołanie tarcia
o powietrze, a to skutkuje spalaniem się drobniutkich fragmentów roju.
Następstwem tego są widoczne jasne smugi na niebie.
Perseidy obserwowane są od około 2000 lat. Najdawniejsze wzmianki
o obserwacjach pochodzą z Dalekiego Wschodu. Perseidy nazwane są czasami
„Łzami świętego Wawrzyńca”, a to wiąże się z jego śmiercią, która datowana
jest na 10 sierpnie 258 roku n.e.
Rój można obserwować już od 17 lipca, a pojedyncze meteory udaje się
dostrzec jeszcze do 24 sierpnia. Radiant roju w tym okresie przemieszcza się na
tle trzech konstelacji. Początkowo znajduje się w gwiazdozbiorze Kasjopei,
dalej Perseusza, a następnie gwiazdozbiór Żyrafy.
Perseidy to bardzo wdzięczne meteory, do obserwacji. Przeciętna liczba
możliwych do zaobserwowania rozbłysków to 100 szt. na godz.. Tak podają
dane katalogowe. W praktyce w okolicach wiejskich liczba ta waha się od 50-75
sztuk na godz.. Jednak należy tu uwzględnić miejsce obserwacji, jak również
czas bliski największego nasilenia – maksimum. Warto dodać, że w tym
sierpniowym okresie konstelacja Perseusza po zachodzie Słońca znajduje się
nisko nad horyzontem (około godziny po zachodzie, a więc po godz. 21 mamy
go zaledwie 10 stopni nad horyzontem). Z uwagi na to, często dopiero
w późniejszych godzinach, można dostrzec większą ilość meteorów.
W podziwianiu tego roju będzie przeszkadzał także Księżyc. Jest on tej nocy
(z 12/13 sierpnia oświetlony w ponad 93% - zbliża się do pełni. Będzie
rozświetlał zatem niebo południowe, a zajdzie dopiero po północy (po godz. 2).
Warto również dodać, że dość blisko – zaledwie około 5 stopni z jego prawej
strony znajdować będzie się planeta Saturn, znacznie dale po tej samej stronie
również Jowisz.
Z naukowego punktu należy jeszcze odróżnić nasze sierpniowe „spadające
gwiazdy” od innych rojów.
Oprócz Perseidów widzimy następujące towarzyszące roje:
- północne delta Akwarydy, radiant-gwiazdozbiór Wodnika (NDA), 15 lipca –
25 sierpnia, maksimum 28 lipca;
- alfa Kaprikornidy, radiant-gwiazdozbiór Koziorożca (CAP), 3 lipca – 15
sierpnia, maksimum 30 lipca;
- eta Eridanidy, radiant-gwiazdozbiór Erydanu (ERI), 31 lipca – 17 sierpnia,
maksimum 5 sierpnia;
- beta Perseidy, radiant-gwiazdozbiór Perseusza (BPE), 24 lipca – 20 sierpnia,
maksimum 7 sierpnia;
- kappa Cygnidy, radiant-gwiazdozbiór Łabędzia (KCG), 3 sierpnia – 31
sierpnia, maksimum 18 sierpnia;
- północne jota Akwarydy, radiant-gwiazdozbiór Wodnika (NIA), 11 sierpnia –
31 sierpnia, maksimum 20 sierpnia
Obserwacje rojów meteorów nie wymagają sprzętu astronomicznego. Wystarczy
skierować wzrok w stronę nieba. Oczywiście ilość zaobserwowanych „gwiazd”
będzie uzależniona również od warunków pogodowych.
Udanych obserwacji!
Brak komentarzy