KNŻ,KNŻ,KNŻ!!!
Data publikacji: 2003-12-13
Przed 22.00 skończył się w Dekompresji koncert zespołu Kazik Na Żywo. Kto nie był - niech żałuje.
Kilkaset osób przyszło dziś do klubu na ulicę Krzemieniecką. Było świetnie, a najbardziej publiczność konsolidowała się z zespolem w trakcie utworów "P...d.l L.p.e.a" (oba wyrazy nie są lubiane), 'Wszyscy artyści to prostytutki", "Coście sk... uczynili z tą krainą", "Ja tu jeszcze wrocę".
Atmosfera była tak gorąca, że pod koniec konceru zaczęło kapać z sufitu.
Na autorgrafy czekała spora grupa fanek i fanów.
Olaf Deriglasoff w imieniu zespołu złożył odwiedzającym www.lodzianin.pl życzenia świąteczne i noworoczne.
KNŻ to zespól, którego nie trzeba reklamować - mądre teksty ze świetną muzyką.
Brak komentarzy