Brak kadry uniemożliwia wykonywanie powierzonych zadań (takich jak np. nadzór robót budowlanych czy stanu sanitarnego lub technicznego nieruchomości) z należytą starannością. Od 2010 roku zmniejszono zatrudnienie z niemal 1100 do 615 etatów. W lipcu br. zatrudnionych w ZLM było 585 osób. Średnio w miesiącu fizycznie świadczy pracę w ok. 450 osób. Taki stan rzeczy powoduje rosnące niezadowolenie wśród najemców i coraz częstsze próby wyładowania ich rosnącej frustracji na szeregowych pracownikach ZLMu. Niesprawiedliwy system wynagradzania, to kolejny problem powodujący frustrację i skłócenie zdziesiątkowanej już załogi. pomijanie osób bez jasnych przyczyn przy przyznawaniu premii czy nagród powoduje, że wielu pracowników postanawia rozstać się z ZLM, co przekłada się na wzrost braków kadrowych. Trwające nabory nie przynoszą skutków w postaci wzrostu zatrudnienia.
Wzrost wynagrodzenia to podstawowy, ale nie jedyny warunek aby praca w ZLM stała się atrakcyjna i przyciągała nowych pracowników. Nie ma zgody na bierne czekanie, aż wzrost bezrobocia spowoduje napływ nowych pracowników.
“Oczekujemy podjęcia działań zmierzających do podniesienia atrakcyjności pracy w ZLM poprzez wzrost wynagrodzenia, określenia jasnych zasad wynagradzania oraz wprowadzenia benefitów” piszą inicjatorzy.
Brak komentarzy