Gdyby nagle stracił słuch, nadal tworzyłby muzykę, ale nie z pamięci tylko z wyobraźni. „Oczywiście byłoby to o wiele trudniejsze, ale z drugiej strony bardziej skupione, czystsze i może przez to bardziej wysublimowane”, mówi Zygmunt Krauze w książce Michała Mendyka „Wywiad o niczym”. Kompozytor, pianista, pedagog, organizator życia muzycznego obchodzi właśnie 60-lecie pracy twórczej. Znany jest z dystansu do siebie, poczucia humoru, ciekawości i otwartości na eksperyment. Już na początku drogi twórczej „zajął miejsce własne i odrębne, a większość jego utworów ma jemu tylko właściwy, rozpoznawalny od pierwszych taktów fingerprint”, pisała Elżbieta Szczepańska. Zawsze wyczuwał ducha czasu, jednak nigdy nie ulegał modom. Ten urodzony nowator i prekursor wielu nowoczesnych kierunków w muzyce „nigdy nie popadł w nowinkarstwo, co potwierdza fakt, że do jego twórczości powraca się stale”.
Prawykonanie III Koncertu fortepianowego „Okruchy pamięci” odbyło się na Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Współczesnej „Warszawska Jesień” dwa lata temu. Niedługo potem francuskie Stowarzyszenie zawodowe krytyków teatru, muzyki i tańca wyróżniło Koncert nagrodą za najlepszą premierę sezonu 2019/2020 (Meilleure Création Musicale). W tym przejmującym utworze Krauze wyraża niezgodę na „realia współczesnego świata, pełnego niesprawiedliwości i nierówności między ludźmi”, ale też nadzieję, że „dobry czas nadejdzie”. W przerwie koncertu kompozytor będzie podpisywał „Wywiad o niczym”.
Program koncertu uzupełni suita op. 80 Gabriela Fauré, na którą składają się cztery fragmenty z muzyki scenicznej do sztuki Maurice’a Maeterlincka „Peleas i Melizanda”. Pierwsza muzyczna wersja historii słynnych kochanków – niezwykle subtelna i melodyjna – doskonale oddaje charakter literackiego pierwowzoru, który Arnold Schönberg nazwał tekstem „cudownie perfumowanym”. W drugiej części wieczoru zabrzmi II Symfonia D-dur op. 43 Jeana Sibeliusa. Zainspirowane pobytem we Włoszech dzieło jest wyjątkowo jasne i pogodne, ale skrywa też w sobie łatwo wyczuwalną tajemnicę. Sam kompozytor porównał pracę nad utworem do składania w całość fragmentów mozaiki, które „rozrzucił Wszechmogący”.
Ceny biletów:
normalny 48-34 PLN
ulgowy 36-24 PLN
Brak komentarzy