Średniowieczne pieśni w klasztorze
Data publikacji: 2008-01-11
Zapraszamy na kolejne spotkanie z cyklu "Poezja w kamienicy". W programie "Miecz i serce - pieśni średniowiecznej Francji" wystąpi Jacek Kowalski z zespołem "Klub św. Ludwika".
Jacek Kowalski, Sarmata, poeta, pieśniarz. Absolwent i pracownik naukowy UAM w Poznaniu, mediewista (posiada stopień naukowy doktora). Laureat Studenckiego Festiwalu Piosenki w Krakowie, jest wykonawcą własnych piosenek, tłumaczem i popularyzatorem poezji starofrancuskiej, m.in. F.Villona i Karola Orleańskiego. Przekładał poezje Klemensa Janickiego a także utwory samego Napoleona Bonaparte. Autor dzieł naukowych i popularnonaukowych, tomów poetyckich a także sztuk scenicznych o tematyce historycznej. Jacek Kowalski jest obecnie liderem dwóch zespołów muzycznych: Klubu Świętego Ludwika oraz Monogramisty J.K..
Klub Świętego Ludwika powstał w 1996 roku. Myślą przewodnią jego działalności jest przywracanie średniowiecznym pieśniom ich pełnego wymiaru, tak, by dźwięk i słowo dopełniały się wzajemnie. Szefem muzycznym i autorem aranżacji jest Tomasz Dobrzański, założyciel wrocławskiego zespołu "Ars Cantus".
Z Klubem Świętego Ludwika, przy wtórze zrekonstruowanych instrumentów średniowiecznych, Jacek Kowalski śpiewa swoje przekłady średniowiecznych pieśni francuskich - trubadurów i truwerów, pieśni wypraw krzyżowych, stare ballady, fragmenty "Pieśni o Rolandzie" czy staropolską "Pieśń o bitwie pod Grunwaldem".
Klub występował m.in. na krakowskim festiwalu „Rozstaje”, wielokrotnie w ramach festiwalu „Maj z muzyką dawną” we Wrocławiu, w pałacu w Wilanowie, na zamku w Gniewie, na zamku w Kórniku (w cyklu tzw. „Akademii Pieśni Polskiej”), na otwartej scenie pod Grunwaldem, podczas festynu w Biskupinie.
Aktualnie artysta czynnie działa na terenie Poznania animując działalność "Staropolskiego kącika Jacka Kowalskiego". Ponadto koncertuje i organizuje imprezy przybliżające kulturę staropolską. (mk)
21 stycznia (poniedziałek)
godz.19.30
Klasztor OO. Dominikanów w Łodzi
ul. Zielona 13 (wejście od Wólczańskiej)
Brak komentarzy