100 lat temu z miejskiego krajobrazu zniknął pierwszy odcinek rzeki Łódki.
Ukryto ją w podziemnym kanale między ulicami Wschodnią a Nowomiejską (obecnie Park Staromiejski).
Do płynącej przez najbardziej zaludnioną część miasta rzeki trafiały nieczystości z rynsztoków, ścieki z fabryk, odpadki z targowisk.
Nad brzegami cuchnącego kanału w wyjątkowo niehigienicznych warunkach odbywał się handel.
W drewnianych straganach sprzedawano między innymi pieczywo, nabiał, mięso i ryby.
Obawiając się wybuchu epidemii w mieście władze rosyjskie na początku XX wieku nakazały właścicielom przylegających do Łódki nieruchomości przykryć ją murowanym sklepieniem „nieprzepuszczającym jej zaraźliwych wyziewów”.
W przypadku uchylania się od nakazu karą miała być likwidacja nadrzecznych targowisk.
W 1905 roku zdecydowano o wyasygnowaniu z miejskiej kasy pieniędzy na uporządkowanie rzeki od Franciszkańskiej do Nowomiejskiej.
Wbijane w dno drewniane pale miały zapobiegać osuwaniu się brzegów, poszerzono koryto i odsunięto od niego stragany, grodząc je drewnianym płotem.
Prace te były prowizoryczne. Już w 1913 roku łódzkie gazety donosiły, że brzegi Łódki przy Nowomiejskiej są „podmyte i grożą zawaleniem”.
Za uporządkowanie rzeki zabrali się okupujący Łódź Niemcy.
Kosztorys budowy żelbetonowego kanału oszacowano na 150.000 ówczesnych marek.
Do 1 marca 1916 roku nakazano usunąć wszystkie stragany.
Prace budowlane ruszyły w maju i zostały zakończone w 1917 roku.
Nad schowaną pod ziemię rzeką powstała nowa handlowa ulica „Nad Łódką”.
Był to chyba pierwszy w Łodzi woonerf z wydzielonym pasem zieleni, szpalerami (istniejących do dziś) drzew i ławkami.
Obecnie kanałem Łódki odprowadzany jest z centrum miasta nadmiar wód deszczowych.
Rzeka została włączona do systemu tak zwanych „przelewów burzowych”.
Płynącą pod ziemią strugę można obserwować w Parku Śledzia przez specjalny wizjer zwany „okiem śledzia”.
Pracownicy ZWIK z okazji 100 – lecia zakrycia rzeki na jednej z parkowych alei stworzyli kolejny punkt obserwacyjny.
Spoglądając przez ażurowy właz zobaczymy nie tylko nurt Łódki, ale również najbardziej „filmowy” w Polsce podziemny kanał.
Powstały w nim bowiem zdjęcia do trzech produkcji filmowych, w tym nominowanego do Oskara „W ciemności” Agnieszki Holland.
Zbudowany 100 lat temu kryty kanał znajduje się w wyjątkowym dla historii miasta miejscu.
To tu istniał staw z groblą i młynem, w którym z czasem uruchomiono pierwszą włókienniczą maszynę - folusz.
Do dziś w archiwach ZWIK zachował się oryginalny plan kanału z 1918 roku.
Zachował się również plan z 1927 roku odprowadzenia do Łódki ścieków z hali rybnej znajdującej się na posesji przy ulicy Nad Łódką nr 2.
Zabytkowy, 100-letni kanał Łódki ma długość 218 metrów, 6,3 metra szerokości i 3,25 wysokości.
Kolejne odcinki Łódki na terenie obecnego Parku Śledzia i Manufaktury wprowadzono pod ziemię po odzyskaniu przez Polskę niepodległości i po II wojnie światowej.
Brak komentarzy