Wieczór baletowy do muzyki polskich kompozytorów zapowiada się wyjątkowo ciekawie. Dawno już na scenie w Łodzi nie słyszeliśmy i nie widzieliśmy takiego zestawu wspaniałych kompozycji. Kompozycji, które łączy góralski folklor i miłość do muzyki.
Kompozycja Wojciecha Kilara „Kościelec 1909" to poemat symfoniczny powstały z okazji 100. rocznicy urodzin Mieczysława Karłowicza, który w 1909 roku zginął tragicznie w Tatrach u stóp Małego Kościelca, a 3 tygodnie wcześniej odniósł triumf wykonaniem Odwiecznych pieśni w Filharmonii Warszawskiej.
»Odwieczne pieśni« to prawdziwie osobista wypowiedź kompozytora, w której uzewnętrznił on również swój indywidualny styl. Mimo, iż poemat ten pod względem brzmieniowym jest nadal bliski utworom późnoromantycznym, to pod wieloma względami odnajdziemy w nim oryginalne, typowo »karłowiczowskie« rysy: szerokooddechowe, liryczne tematy o słowiańskim kolorycie, ciekawe zabiegi w zakresie instrumentacji, czy też przeważające wolne tempo połączone ze swobodnie, choć dynamicznie kształtowaną formą." Tak pisała o utworze Anna Iwanicka-Nijakowska.
Karol Szymanowski natomiast góralskim folklorem i duchem nasiąkał od najmłodszych lat. Sam kompozytor pisał:
„... gdy się pojmie prawdziwą góralską pasję do nadawania plastycznych kształtów wszystkiemu, co Górala w życiu otacza, gdy się przeniknie te chropawe, kanciaste, jakby w opornym głazie kute formy, ukazuje się w tej muzyce prawdziwe oblicze nieugiętego, twardego, specyficznie góralskiego »liryzmu«, przedziwna »epickość« spokojnie falującej powierzchni i głęboko na dnie ukryta, teatralna niemal »dramatyczność« treści, znajdująca swój wyraz w tańcu."
Tak, więc duch gór czuwa nad tym wieczorem, a jeśli swoją przychylnością obdarzą nas łaskawe duchy kompozytorów to będzie to wieczór skrzący się wspaniałą muzyką i tańcem.
Brak komentarzy