QBEK
Data publikacji: 2006-07-01
Od wczesnej młodości Qbek robił, tak w szkole, jak i w rodzinie za czarną owcę. Przyczyny były różne: od nikłego zainteresowania edukacją, upodobania do niczym nieskrępowanego wagarowania, po całodzienne podrygiwanie z rakietą do badmingtona przed lustrem w takt muzyki AC/DC albo TSA. Sytuacja zmieniła się (na gorsze) kiedy od przyjaciela Karola nabył (w zamian za ukochaną płytę "Helicopters" Porter Band) akustyczną gitarę kultowej firmy Defil. Gitarę tę natychmiast wyposażył w przystawki, (wycinając w pudle ogromne otwory), pomalował ją w kolory brytyjskiej flagi i podłączył do adaptera Bambino, powodując przyśpieszone siwienie rodziców i sąsiadów.
Od momentu, kiedy dźwięki wydawane przez gitarę i odgłos paszczą stały się w miarę skoordynowane, Qbek rozpoczął niezwykle owocną karierę szarpidruta ulicznego. Najpierw wakacyjne wyjazdy na mazury czy na wybrzeże, potem na pocz. lat 90 za granicę, najczęściej do Paryża i Amsterdamu (do Londynu kilkakrotnie nie wpuścili).
Zespół Qbek to przede wszystkim niezwykle dynamiczne koncerty na których najważniejszym elementem jest bezpośredni kontakt z publicznością oraz poczucie niczym nie skrępowanej rokendrolowej balangi. Jeśli ktoś ma ochotę na taką imprezkę to będzie miał okazję wziąść w niej udział już 06.05.2006 (sobota) o godz. 22:00 w klubie Lizard King.
07.07.06
Lizard King
Łódź, ul. Piotrkowska 62,
godz. 22:00
Brak komentarzy