Ustawa o ratownictwie medycznym...
Data publikacji: 2007-01-02
Od poniedziałku działa numer alarmowy 112. Do wzywających pomocy będą wysyłane karetki bez lekarzy.Na początek będzie ich pięć. Ruszają w lutym. Pozwala na to uchwalona niedawno Ustawa o ratownictwie medycznym, która weszła w życie 1 stycznia.
Przewiduje, że w pogotowiu będą działać dwa rodzaje zespołów: specjalistyczne i standardowe. W tych pierwszych muszą jeździć lekarze, w drugich mogą ich zastępować przeszkoleni ratownicy z licencjatem, czyli wyższym wykształceniem zawodowym.
Ratownicy nie będą leczyć ani wystawiać recept. Najczęściej będą odwozić pacjentów do szpitala. O tym, czy do chorego wysłać karetkę z lekarzem, czy bez, zadecyduje medyk dyżurujący w centrum, do którego dzwonią łodzianie wzywając pogotowie.
Jeśli na miejscu okaże się, że pacjent jest w ciężkim stanie i potrzebuje natychmiastowej pomocy ratownik zawsze może wezwać karetkę reanimacyjną z lekarzem. Opracowywane są procedury, określające krok po kroku, co może zrobić ratownik w określonych sytuacjach, na przykład gdy będzie udzielał pomocy ofierze wypadku albo zawałowcowi. Dzięki mniejszym zespołom pogotowie pozbędzie się też kłopotu ze znalezieniem lekarzy, o których ostatnio coraz trudniej. Zaoszczędzi na lekarskich dyżurach i karetkach, bo ratownicy będą jeździli mniejszymi autami. Stacja kupiła już dla nich pięć nowych samochodów. Do czuwania nad tym, by system ratownictwa działał sprawnie, ustawa zobowiązała wojewodę. Dzięki zabiegom urzędu w całym regionie powinien działać alarmowy numer telefonu 112, by zgłoszenia trafiały we właściwe miejsce. Zawarto porozumienia z wojewódzkimi komendantem policji i straży pożarnej, w ich jednostkach będą odbierane połączenia. W zależności od potrzeb, zgłoszenia będą kierowane do odpowiednich służb. Urzędnicy wojewody będą dbać o pomoc ofiarom katastrof i wypadków masowych. Zatrudniono pięciu lekarzy koordynatorów. Będą oni dyżurować całą dobę. W razie potrzeby to oni będę kierować akcją ratunkową. Zadecydują, do których szpitali przywozić poszkodowanych i skąd ściągać karetki potrzebne do pomocy.
Brak komentarzy