Carmina Burana
Data publikacji: 2007-06-11
Hymnem do Fortuny, rzymskiej bogini, władającej ludzkimi losami, rozpoczyna się kantata „Carmina Burana” Carla Orffa. To niezwykłe dzieło, znajdujące uznanie zarówno miłośników muzyki klasycznej, jak i zwolenników lżejszej rozrywki.
Carl Orff (1895 – 1982), niemiecki kompozytor, dyrygent i pedagog, pozostawił po sobie kilka oper i innych dzieł wokalno-instrumentalnych, założył w Monachium szkołę gimnastyki, muzyki i tańca, opracował nowatorski sposób kształcenia muzycznego. Mimo to jego nazwisko kojarzy się głównie z „Carmina Burana” – zdecydowanie najczęściej wykonywanym spośród jego dzieł.
Kompozytor sięgnął do zbioru XIII-wiecznych rękopisów pod tym tytułem, zawierającego ponad 1000 wierszy i pieśni o bardzo zróżnicowanej tematyce: od moralitetów, poprzez pieśni obyczajowe, aż do utworów o tematyce miłosnej i biesiadnej. Pisane w średniowiecznej łacinie i w językach staropółnocnoniemieckim oraz starofrancuskim, zostały utrwalone przez uczniów i zakonników na wzór pieśni goliardów i wagantów. Niektóre z nich zawierają nawet zapis muzyczny w postaci neum. Rękopis, odnaleziony w 1847 r. w benedyktyńskim opactwie Benediktbeuern, otrzymał tytuł „Carmina” burana” (dosł. „Pieśni z Beuern”). Najprawdopodobniej pochodzi jednak z Seckau, a obecnie jest przechowywany w bibliotece krajowej w Monachium.
Na podstawie wybranych fragmentów Carl Orff skomponował kantatę sceniczną na sopran, tenor i baryton solo, chór mieszany i chłopięcy oraz orkiestrę symfoniczną. Powstało dzieło pełen niezwykłej witalności i potężnej, pierwotnej energii. Fragmenty delikatne i liryczne sąsiadują tu z odcinkami o żywiołowości niemal brutalnej, co podkreśla rozbudowana sekcja perkusyjna w orkiestrze. Kompozytor sięga po muzyczną stylizację, ale czyni to tak, by wiadomo było, że dzieło powstało w XX wieku.
W Filharmonii Łódzkiej „Carmina Burana” wykona orkiestra i chór FŁ pod batutą Tadeusza Wojciechowskiego oraz soliści: Katarzyna Trylnik, Piotr Łykowski i Adam Kruszewski. W programie koncertu na zakończenie sezonu znajdzie się też III Koncert fortepianowy d-moll Sergiusza Rachmaninowa, który zabrzmi w interpretacji Beaty Bilińskiej.
O, Fortuna!
O Fortuna
velut luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis;
vita detestabilis
nunc obdurat
et tunc curat
ludo mentis aciem,
egestatem,
potestatem
dissolvit ut glaciem.
(O Fortuno
niby Księżyc
nieustannie zmienna,
ciągle rośniesz
lub zanikasz
ciemna lub promienna.
Życie podłe
wciąż kapryśnie
chłodzi nas lub grzeje,
niedostatek
lub bogactwo
jak lód w nim topnieje.)
15 czerwca (piatek)
Filharmonia Łódzka
ul. Narutowicza 20/22
Brak komentarzy