Przetańczyć cały koncert!
Data publikacji: 2008-01-29
Fascynacja tangiem, jego temperamentem, ukrytą potęgą i magią, skłoniła Pawła Bosky’ego do założenia zespołu, który zajmowałby się tylko tym gatunkiem muzyki. W ten sposób powstał wokalno-instrumentalny kwintet Al Tango. Program, złożony z melodii tanga z różnych stron świata, muzycy zaprezentują w Ostatki (wtorek, 5 lutego) w Filharmonii Łódzkiej.
Artyści, poznawszy gruntownie historię tego tańca, udowadniają, że tango… nie jest wcale argentyńskie! A w każdym razie nie tylko. Świadczy o tym program koncertu, w którym znajdą się utwory polskie, hiszpańskie, rosyjskie, niemieckie, francuskie, a nawet czeskie, fińskie i w języku jidysz. Tanga-piosenki zaśpiewa Piotr Rafałko, a czysto instrumentalne wykona zespół w składzie, nawiązującym do tradycji tego tańca: skrzypek Marcin Markowicz, akordeonista Jarosław Kutera, kontrabasista Marcin Maciejewski i pianista Robert Morawski.
Artyści czerpią inspirację z bogatej światowej tradycji tanga. Większość wykonywanych przez nich utworów pochodzi ze Złotej Ery tego tańca; w latach 1920-1940 panował on na salonach od Argentyny po Europę. Nie brak też kompozycji współczesnych; niektóre z nich powstają na specjalne zamówienie zespołu. W stylu muzycznym al Tango splata się wiele wątków: energia, obecna w tangach z repertuaru orkiestr Osvaldo Pugliese, Aníbala Troilo, Carlosa Di Sarli, romantyzm Jerzego Petersburskiego, nostalgia i niepokój Astora Piazzolli. Zespół prezentuje finezyjne aranżacje melodii dawnych i współczesnych, pieśni, milong i walczyków tangowych.
Łódzcy miłośnicy tanga usłyszą takie szlagiery, jak „To ostatnia niedziela” Jerzego Petersburskiego, „Jesienne róże” Artura Golda, „Libertango” Astora Piazzolli czy „Rosemary Temat” Krzysztofa Komedy.
Filharmonia
5 luty 2008r.
Brak komentarzy