Pozbawmy radarowych złodziei łupu z naszych mandatów. Niech sami zapłacą za radary, które nie służą podniesieniu bezpieczeństwa, lecz wyłącznie napędzaniu zysków złodziejskim budżetom!'' - takie założenia przyświecają akcji ''Pieprz radary'', której strona na facebooku ma już tysiące zwolenników.
Zamiast podejmować rzeczywiste starania na rzecz ochrony ludzi,
władze drenują kieszenie kierowców, by łatać dziurawe budżety - mówi
Robert Szmarowski, inicjator akcji przeciwko masowym stawianiu fotoradarów na polskich drogach.
Pod szyldem ''pieprz radary'' Szmarowski chce zorganizować coś w rodzaju
masowego strajku kierowców. Strajku przeciw fotoradarom.
- System bezpieczeństwa na drogach powinien wspierać kierowców w tym, aby nie popełniali błędów. Tymczasem
w Polsce trwa polowanie na ludzi przy użyciu radarów. Nie ma ono nic wspólnego z bezpieczeństwem, ma za to wiele wspólnego z
wymuszaniem haraczy. Radary należy instalować wyłącznie tam, gdzie wymagają tego względy bezpieczeństwa. A dojazd do tych miejsc musi być wyraźnie i z odpowiednim wyprzedzeniem oznakowany. Dajmy nauczkę hienom!
Nie pozwólmy bezkarnie się łupić - widnieje na stronie internetowej akcji.
Ten ruch obywatelskiego sprzeciwu rozkwita obecnie na facebooku i w mediach gromadząc coraz więcej zwolenników.
''Pieprz radary'' to nazwa nieoficjalna wyrażająca frustrację, nie tylko moją, którą budzi postawa rządzących - tłumaczy pomysłodawca przedsięwzięcia.
Bardziej
oficjalna nazwa to ''Włoski Strajk Polskich Kierowców''.
Ma polegać na niezwykle rygorystycznym przestrzeganiu przepisów ruchu drogowego przez jak największą ilość kierowców i mieć ogólnopolski charakter.
Jak czytamy na stronie wydarzenia, aby akcja przyniosła efekt, musi mieć
charakter masowy.
Udział w niej opiera się po pierwsze
na zachęcaniu innych, a po drugie
na zachowaniu cierpliwości i silnej samodyscypliny podczas podróży samochodem.
Data oznaczona w evencie (4 marca 2013 r.) ma charakter orientacyjny.
To znaczy - akcja będzie
trwać co najmniej do początku marca.
Jeśli będą nas miliony, to za kilka miesięcy radarowi złodzieje zaczną już wyraźnie nabierać pokory.
Wielkie zmiany mogą zacząć się od małych prędkości...
Oficjalna strona akcji:
www.facebook.com/events/147875535360199
Brak komentarzy