MUZEUM SZTUKI: NOWE OTWARCIE
Data publikacji: 2013-04-30
Dobiegła końca renowacja XIX-wiecznego Pałacu Maurycego Poznańskiego, czyli historycznej siedziby Muzeum Sztuki w Łodzi. Po dwóch latach od zamknięcia ms1 znów zostało udostępnione zwiedzającym.
Wielkie otwarcie odbyło się 26 kwietnia.
Pałac łódzkiego przemysłowca Maurycego Poznańskiego, mieszczący się przy ulicy Więckowskiego 36, stał się siedzibą łódzkiego Muzeum Sztuki w 1946 roku. Władysławowi Strzemińskiemu powierzono zadanie zaprojektowania i aranżacji przestrzeni, w której miała znaleźć swoje miejsce kolekcja europejskiej awangardy zgromadzona z jego inicjatywy w latach 30.
Sala Neoplastyczna - bo tak ją nazwano - została otwarta dla publiczności wraz z całym Muzeum dwa lata później, od razu stając się główną muzealną atrakcją. Niestety, nie na długo: w roku 1950 polichromie sali zamalowano, a eksponowane w niej dzieła, jako nieodpowiadające oficjalnej stylistyce socjalistycznego realizmu, złożono do magazynów. Sala została jednak zrekonstruowana. W 1960 roku dokonał tego uczeń Strzemińskiego, Bolesław Utkin. Od tego momentu przez niemal pół wieku stanowiła centralny punkt stałej ekspozycji łódzkiego Muzeum.
Tak było aż do 2008 roku, kiedy to stała kolekcja została przeniesiona do nowej siedziby Muzeum, mieszczącej się w historycznej tkalni, nazwanej ms². Wtedy dyrekcja ms postanowiła, że przestrzenie sali mogą stać się punktem odniesienia dla działań innych artystów, którzy wejdą w dialog ze sztuką Władysława Strzemińskiego.
Teraz ta wyjątkowa sala po raz kolejny wypełniła się realizacjami współczesnych artystów. W ramach nowej odsłony wystawy „Sala Neoplastyczna. Kompozycja otwarta” można obejrzeć prace takich twórców jak: Liam Gillick, Magdalena Fernandez Arriaga, Monika Sosnowska, Nairy Baghramian, Jarosław Fliciński i grupa Twożywo.
Ponowne otwarcie ms1 połączono z wernisażem pierwszej muzealnej retrospektywy Cezarego Bodzianowskiego.
Performer jest jedną z bardziej oryginalnych postaci współczesnej sceny artystycznej. Mieszka i pracuje gównie w Łodzi. Dał się poznać jako autor krótkich i dyskretnych działań, ocierających się czasem o granice absurdu i groteski. Wiele z nich rozgrywa się poza przestrzeniami galerii: na ulicy, w sklepie, parku czy innym miejscu publicznym lub nawet prywatnym mieszkaniu. Tego rodzaju działań artysta ma na swoim koncie już ponad tysiąc, przeprowadził je między innymi w Łodzi, Berlinie, Paryżu, Kopenhadze Tel Awiwie, Mediolanie, Nowym Jorku czy Meksyku. W 2004 roku Bodzianowski został laureatem Paszportu „Polityki” przyznanego mu za "fantazję i konsekwencję, za sztukę pogodną, bezinteresowną, wytrącającą nas z rutyny dnia powszedniego".
Relacje filmowe oraz fotograficzne z jego efemerycznych interwencji lub, jak woli nazywać je sam Bodzianowski „zdarzeń” wypełniły przestrzenie parteru i pierwszego piętra odrestaurowanej siedziby Muzeum. Celem ekspozycji nie jest jednak skatalogowanie dorobku artysty, ale zaprezentowanie różnych strategii, jakimi posługuje się w swojej grze z rzeczywistością.
Wystawie towarzyszy ilustrowany katalog z tekstami Catherine Wood, Adama Szymczyka, Jarosława Suchana i Susanne Titz.
''Sala Neoplastyczna. Kompozycja otwarta''
- od 26 kwietnia
''Cezary Bodzianowski. To miejsce nazywa się Jama''
- od 26 kwietnia
Wystawa potrwa do 4 sierpnia br.
Gdzie: Muzeum Sztuki ms1 w Łodzi, ul. Więckowskiego 36
Brak komentarzy