FTS to zespół, złożony z 4 różnych osobowości. Polska wersja młodego Davida Hasselhoffa, leń-altruista gryzący o poranku, ukryty superbohater, wydający wszystkie pieniądze na komiksy i koks, ceniący mięso i kobiety - to skład, z którego nie mógł nie powstać nietuzinkowy zespół. Chcą zrobić rewolucje muzyczną w Polsce. Nie grają ślicznie, nie tworzą "muzycznych pejzaży", nie wchodzą nikomu w dupę. Grają energetycznego, niegrzecznego, okołobrytolskiego rocka. Na scenie to wielkie, magnetyczne BOOM ubrane w krawaty i koszule. Koncertują, koncertują, koncertują... Rok 2012 FairyTaleShow rozpoczął od zwycięstwa w Muzycznej Bitwie Polskiego Radia Wrocław, jest zdobywcą pierwszej nagrody w tegorocznej edycji festiwalu Around The Rock, wyróżnienia na finale Ligi Rocka w Jeleniej Górze, laureatem i zdobywcą wyróżnienia na festiwalu FAMA 2012 w Świnoujściu, finalistą konkursu EMPIKu Make More Music oraz finalistą i zdobywcą dzikiej karty RMF FM w V edycji MUST BE THE MUSIC. FTSy były chwalone przez różne osobistości. Piotr Baron powiedział, że to bardzo dobrze zapowiadający się młody zespół, dla Kasprola z Antyradia są jak polscy Artic Monkeys, Piotr Metz z Trójki stwierdził, ze nie ma się do czego przyczepić, Łozo mówił, że są fenomenalni, Adam Sztaba chce widzieć ich na największych festiwalach, Kazik Staszewski chwalił ich na Nowym Brzmieniu Kultu, a Maria Peszek o teksie Kubańskich Pomarańczy powiedziała: " dobre!". Grupa wystąpi w Łodzi już w najbliższy czwartek, 23 maja. Impreza zaczyna się o godz. 21.00. Bilety na to wydarzenie kosztują 10 złotych. Gdzie: Klub DOM, ul. Piotrkowska 138/140