- W tym roku
odwiedzą nas znany miłośnikom street artu chilijski malarz
INTI, nie mniej utytułowani Belg
ROA i Hiszpan
3 TTMAN oraz Polacy
TONE, PROEMBRION oraz
CEKAS - mówi Michał Bieżyński, dyrektor artystyczny Fundacji Urban Forms, która jest organizatorem galerii.
Festiwal zainaugurował ROA,
najważniejszym wydarzeniem będzie jednak praca Chilijczyka Intiego. Artysta namaluje swoje dzieło na ścianie 11-piętrowego wieżowca, będzie to na pewno
największy łódzki mural i jeden z największych w Europie. Na razie organizatorzy nie chcą zdradzać dokładnej lokalizacji. Wiadomo tylko, że będzie znajdowało się w śródmieściu lub na os. Retkinia.
-
Inti to jeden z najbardziej obiecujących ulicznych artystów na świecie - mówi Michał Bieżyński. - Inspirację do twórczości czerpie z inkaskich wierzeń i mitów, co nadaje jego dziełom wyjątkowy charakter. Jego obrazy można
oglądać na całym świecie, w tym również w Łodzi. Podczas ubiegłorocznej edycji naszej galerii Chilijczyk na ścianie kamienicy przy ul. 28 Pułku Strzelców Kaniowskich namalował dzieło "Święty Wojownik".
W tym roku
organizatorzy postanowili poszerzyć zakres działań.
-
Malowidła, prócz ścian
pokryją również...
chodnik - mówi Michał Bieżyński. - W centrum miasta powstanie ogromny obraz 3D autorstwa Ryszarda Paprockiego.
Będzie również
przegląd filmów krótkometrażowych o Street Arcie, prezentujący twórczość artystów z całego świata. Po raz pierwszy w Łodzi odbędą się
uliczne koncerty na...
hangdrumie.
- To jeden z
najmłodszych instrumentów świata - tłumaczy Michał Bieżyński. - Został zaprojektowany w 2000 roku w Szwajcarskim Bernie. Składa się z dwóch odpowiednio wyprofilowanych i połączonych ze sobą stalowych półkul. Kształtem przypomina nieco latający spodek. Gra się na nim gołymi dłońmi i palcami. Podczas łódzkich koncertów będziemy mogli posłuchać m. in. Brytyjczyka Daniela Waplesa, który uznawany jest za mistrza tego instrumentu.
Na uwagę zasługuje też
pokaz świetlno-laserowy Krzysztofa Syrucia „PROEMBRIONA”, który odbędzie się
21 września na podwórzu klubokawiarni Niebostan, która znajduje się w bramie przy ul. Piotrkowskiej 17.
-
28 września, w tym samym miejscu planujemy
imprezę z okazji zakończenia prac w naszej galerii - mówi Michał Bieżyński. - Będą koncerty, no i oczywiście dobra zabawa.
Do tej pory w ramach Galerii Urban Forms powstały w sumie
24 murale. Ostatni z nich, autorstwa gdańszczanina M-City powstał zaledwie kilka tygodni temu na ścianie kamienicy przy ul. Tuwima 19. Po zakończeniu festiwalu
będzie ich już 30.
Na temat GALERII URBAN FORMS pisaliśmy już
TUTAJ i
TUTAJ
Brak komentarzy