Oznacza to, że wszystkie służby miejskie i firmy odpowiedzialne za odladzanie ulic i sprzątanie śniegu są gotowe do działania. Nadzorem nad funkcjonowaniem systemu będzie zajmował się Marcin Kunert, nowo powołany koordynator akcji, wicedyrektor w Wydziale Gospodarki Komunalnej. Dysponuje on dużą samodzielnością w zakresie podejmowania decyzji o zimowym oczyszczaniu ulic. - Jesteśmy przygotowani nie tylko od strony kontroli firm. Zmieniona została struktura Wydziału Gospodarki Komunalnej. Ideą tej zmiany jest całkowita koncentracja pionu oczyszczania miasta na nadzorowaniu uprzątnięcia śniegu i przygotowaniu układu komunikacyjnego do sprawnego funkcjonowania - podkreślał wiceprezydent Radosław Stępień. Pion WGK zajmujący się zimowym oczyszczaniem ulic liczy 19 inspektorów i 3 koordynatorów, którzy do dyspozycji mają 5 miejskich samochodów. Jest nadzorowany bezpośrednio przez dyrektora Marcina Kunerta. Będzie pracował przez całą dobę na 3 zmiany. Osoby te w razie potrzeby będą wspierane przez pracowników Wydziału Zarządzania Kryzysowego, Straży Miejskiej i innych. Ustalono też nową procedurę podejmowania decyzji oraz zaczął funkcjonować arkusz monitorowania finansowego, który na bieżąco pozwoli kontrolować wydatki i stan budżetu przeznaczonego na oczyszczanie miasta. Specjalne komunikaty dla kierowców będą nadawane w stacji radiowej. - Każdy, kto będzie uważnie słuchał radia przed wyjazdem porannym czy popołudniowym, będzie poinformowany, jaka jest pogoda i jakie są ewentualne zagrożenia związane z opadami czy oblodzeniami i jak działa system komunikacji, czy są wypadki, czy jakieś miejsce ominąć - powiedział wiceprezydent. Miasto zostało podzielone na 13 rejonów. Do dyspozycji jest 77 pługoposypywarek oraz 13 rezerwowych. Usuwaniem śniegu zajmie się 7 firm dysponujących 400 pracownikami. W tym sezonie wyjazd sprzętu odśnieżającego będzie kosztował od 350 do 400 tys. zł. W ubiegłym roku wydawaliśmy 500 tys. zł. Na usuwanie skutków zimy 2013/2014 miasto zaplanowało ponad 60 mln zł. Jak zapewnia wiceprezydent Radosław Stępień, pieniędzy na ten cel nie zabraknie. - W tym roku głównie skupimy się na kontrolach firm wykonawczych. Z przeprowadzonych już ocen wynika, że są one przygotowane do zimy - mówi dyrektor Marcin Kunert. Pierwsze wyjazdy sprzętu będą związane z odladzaniem wiaduktów. Przez całą zimę będzie się odbywał bieżący monitoring sytuacji na łódzkich ulicach. Jeśli nastąpi taka konieczność, śnieg z poboczy ulic, zwłaszcza tych w centrum, będzie usuwany w wyznaczone miejsca składowania. Działania będą się koncentrować na dostępności śródmieścia i drożności głównych szlaków komunikacyjnych, jednak system będzie bardzo elastyczny, możliwe będą indywidualne decyzje dotyczące określonych ulic. Miasto w miarę możliwości odśnieży też miejsca parkingowe. - Planując „akcję zima" wyznaczyliśmy obszar dróg i przejazdów o kluczowym znaczeniu dla drożności systemu ruchu. W tym obszarze, jeśli nastąpi taka konieczność, śnieg będzie nie tylko odgarniany, ale też wywożony. W tym zakresie będziemy reagować bardzo szybko. - podkreślał wiceprezydent, który apelował do kierowców również o ostrożną jazdę i zmianę opon. Źródło: Urząd Miasta Łodzi