"Od niedawna to najmodniejszy adres w Łodzi!" - czytamy w opisie na stronie organizatora plebiscytu. - "Spotykają się tu lokalni hipsterzy, rodziny z dziećmi, łodzianie po pracy i przyjezdni. Nic dziwnego, że lubią tu przebywać, skoro w tej dawnej fabryce Franza Ramischa swoje podwoje otworzyły pracownie projektantów mody, dizajnu, kluby muzyczne, restauracje, przestrzenie wystawiennicze, sale prób, showroomy, concept store, klubokawiarnie i... długo by wymieniać". Notkę reklamującą zalety OFF Piotrkowska zamyka stwierdzenie: "Dzięki takim miejscom Łódź odzyskuje swój dawny blask. Nareszcie!".
O tytuł walczą też solankowe tężnie w Inowrocławiu, promenada na Mierzei Helskiej czy Rezerwaty Nietoperek w Lubuskiem. Jest też gród rycerski Byczyna z Opolszczyzny, Suwalski Park Krajobrazowy i Muzeum Budownictwa Ludowego z Sanoka. Warszawę reprezentuje Muzeum Historii Żydów Polskich, województwo warmińsko-mazurskie Muzeum Państwa Krzyżackiego, a Kazimierz Dolny - Baszta na Wzgórzu Zamkowym. Kandydatów jest 16, a komu zostanie przyznany zaszczytny tytuł, zdecydują głosujący.
Organizatorzy zapewniają laureatom promocję w swoim magazynie, a także w czasie dorocznych wystaw fotografii, które prezentują kandydatów i laureatów plebiscytu. O tym, jakie miejsca otrzymały najwięcej głosów, a tym samym zdobyły tegoroczny tytuł, dowiemy się w trakcie październikowych Targów Poznańskich, podczas których zostaną ogłoszone wyniki. Po raz pierwszy w tym roku można głosować za pomocą internetu na stronie .www.7cudow.national-geographic.pl., codziennie, do 26 września, można oddać jeden głos na swojego kandydata. A zatem Łodzianie do głosowania, warto by było przecież, żebyśmy mieli swój własny cud.