Atmosfera spotkania prowadzonego przez Macieja Roberta obfitowała w żarty i anegdoty. Autor podzielił się wrażeniami z pracy przy scenariuszu serialu „Brzydula”, którego trzy odcinki napisał zaraz po swoim literackim debiucie. Wyraził także żal nad zawieszeniem facebookowej strony „Żulczyk to Coelho dla hipsterów”. Wyznał, że lubi książki Thomasa Bernharda i podzielił się doświadczeniami hejtu, z którym zetknął się przy okazji swojej pierwszej pracy dziennikarskiej, gdy napisał niepochlebną recenzję płyty zespołu KULT. Opowiedział także o kulisach współpracy z Dorotą Masłowską przy jej muzycznym projekcie Mister D.
Publiczność dociekała szczegółów planowanej ekranizacji ostatniej książki pisarza „Ślepnąc od świateł”, za którą otrzymał nominację do Paszportów Polityki. Nie mogąc wiele zdradzić na temat postępów w pracy nad serialem, nad którym pracuje wraz z autorem głośnego filmu „Hardkor Disco”, Krzysztofem Skoniecznym, ogłosił jedynie, że właśnie Skoniecznemu wydawnictwo Świat Książki powierzyło czytanie audiobooka, który w krótce ma się ukazać. Maciej Robert oświadczył, że chciałby przeczytać książkę traktującą o polskiej prowincji autorstwa Żulczyka, ja natomiast z przyjemnością przeczytałabym o dalszych losach dealera Jacka ze „Ślepnąc od świateł”. Czekamy zatem na kolejne książki i felietony Jakuba Żulczyka i liczymy na częstsze wizyty w Łodzi.
(Tekst : R.A.)











Brak komentarzy